Do wybrednych ziomków należymy, a ja to już chyba szczególnie. Matka zawsze mi coś kupuje, a ja swoich ulubieńców przecież mam. Zawsze to ja muszę się namyśleć, z czym by […]
Tego pytania Hamlet by się nie powstydził. A historyja jest taka. Jak byłem małym gnomem to Matka mi sznurek kupiła. Że niby obroża, ale wiem co widziałem, takie to wąskie […]
Matka mówi, że sprawa poważna to i Was ostrzec muszę. Przeto mamy wspólnego wroga. Byłem u mojej Doktorki – to pewnie nie zdziwi nikogo – ciągle tam Matka mnie ciągnie. Ale […]
Hejo człowieki, Matka mnie do klawiszy dopuściła i tak to wracam merdając… ogonem nie, bo nie mam. Nieważne, rad jestem tu zawitać – taki literat ze mnie. Kolejny temat to […]